Racja!!!!podpisuję się obiema rekami.
Festiwal majowy to było coś, ale jak to mówią docenia sie dopiero jak czegoś lub kogoś zabranie. Madry Polak po szkodzie:-(

no tak, jeszcze rok temu był tu swietny festiwal, wspaniali artyści, pięlkna muzyka, teatr...wszystko z najwyższej półki, teraz to z wysokosci tylko deszcz i nuda, zośka

hmm jechać nie jechać, pięknie i klimatycznie, ale ludzi tłum taki mimo deszczu... właściwie to co to się robi w tym Kazimierzu przez parę dni długiego weekendu? Konsumpcjonizm w mieście artystów?

Lubie to miejsce i czesto wracam

kocham Kazimierz

znowu deszcz......

Dobrej Nocy Kochanie...i dnia kolejnego...

I zupa była za słona!!!

Takich strasznych dróg jak w Kazimierzu i okolicy dawno nie widzieliśmy.I miasto szczyci się,że jest przygotowane do majówki.WSTYD DLA WŁADZY!!!.

Takiej paskudnej majówki nie było od niepamiętnych czasów , kto nie przyjechał nie ma czego żałować .
Nawet kwitnące tarniny i śliwy nie cieszą oczu , fujj z tym deszczem do licha

można grila rozpalić na brzegu wisły?

A Bogdan przyszedł, pomachał i poszedł.

Cyganki obłowią się na frajerach na cały rok dostatniego życia

O snieg znów spadł :P:P:P

Nikt nie obiecywał 30 w cieniu tylko w sloncu i bylo tyle i niedlugo znow bedzie :) Ładnie dziś :)

SLONKO!znalazłam coś...Twój pierwszy prezent......
ANTOSIU! A po jakich symptomach Ty stawiasz taką diagnozę????

A tu jak zwykle sam psychiatryk z 'kochaną'na czele.

miłego wekendu,myślę i tęsknię...

dzięki za...Twòj głos...czy mòwiłam Ci,że jesteś KOCHANY?

kocham Cie Miluszku Chcę do hotelu Król Kazimierz